wtorek, 29 sierpnia 2017

no name





Czasem słońce, a czasem deszcz.
Co jeśli czujesz to co chcesz?
Taka huśtawka z dnia na dzień.
Choroba czy miłość przepiękna?
Myśli niby wolne, a przelotne...
Pęka usterka, zaś ból doskwiera.
Czyżby to jesień okno przeciera?
Smutki i pustki ktoś zaciera...










Uczucie





Stajemy na krańcu świata, na krańcu naszych możliwości.
Szukamy siebie bez granic.
Chcemy czuć uniesienie, chcemy być uniesieni wysoko nad ziemią.
Żyjemy dla celu, dla marzeń.
Jest w nas człowieczeństwo i dobro, ale czasem coś nam przeszkadza.
Ktoś staje na drodze do szczęścia.
My- władcy świata pragniemy tylko jednego.
Zrodzeni aby pełnić obowiązek.
Każdy tego pragnie, każdy tego potrzebuje do życia.
Nigdy nie byliśmy sami i nigdy nie będziemy.
Od pierwszego dnia na ziemi jesteśmy do tego stworzeni.
W parach, nigdy nierozłączeni.
Nawet kiedy jesteśmy zagubieni w czasoprzestrzeni to pamiętamy o tym co nas nie zmieni.
Na zawsze spragnieni by żyć razem.