Ludzie wychowani za młodu w PRLu maja swoje wartości, które się ceni, wiadomo jak i plusy maja również minusy bo nikt nie jest wspaniały ale jednak wiedza co jest w życiu ważne. ziemia się zmienia, a my z nią. Zastanawiam się czy czasem nie jest lepiej jest żyć swoim życiem i kreować jakiś swój mały świat, w którym się jest szczęśliwym, może to złudny świat, ale skuteczny. Cieszyć się każdym dniem, śmiać się z codziennych potyczek i problemow, zamieniać złość w radość. Nie pamiętać o czasie, po prostu żyć jakby jutra miałoby nie być.
PS
Zacytowałam Twoje słowa.
BLACKHORSEROAD
Zeszła niedziela w najmilszym towarzystwie. Obiad, najlepszy jaki jadłam!
Zupa marchewkowa z imbirem, a na drugie danie ryba z warzywami. Wszystko w smaku marokańskim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz