czwartek, 28 kwietnia 2016

xxx

Piękna pogoda = Piękny dzień.
Świat taki wielki, a my tacy mali.
Życie jest bardzo kruche, prawie jak ciasteczka maślane.
Bez siniaków i bez złamanych serc nie wiedzielibyśmy, że żyjemy.
Boli Cię coś ? To się ciesz! To jest oznaka tego, że żyjesz!





środa, 13 kwietnia 2016

Way it feels

13.04
Mam juz tyle ważnych dla mnie dat, a dzisiaj jest jedna z tych ważniejszych. Wszystko przemija, zostają tylko wspomnienia.
Mam bilet w dwie strony, ale wykorzystam tylko jeden. 
Londyn Stansted ----> Katowice 
Godzina 11:20
Miejsce 19F
Jest! Siedzę przy oknie! Uwielbiam latać samolotem, lubię turbulencje. Jak tylko samolot stratuje na mojej skórze pojawia sie gęsia skorka i dreszcze. Kocham ten stan!

Wiem, ze to koniec. Zamykam pewien rozdział i rozpoczynam nowy. Kiedyś to musiało nastąpić. Kolejna zmiana, przemiana. Dużo sie tutaj nauczyłam. Londyn pokazał mi rożne drogi, rożnych ludzi. To miejsce przyciąga setki osób, ale tak jak szybko przyciąga, tak rownież nie chce ich puścić. 
Zacznę następna przygodę. Bede odkrywać nieznane lądy. Lubie zmiany! To jest jak zmiana brudnej koszulki na czysta. Wreszcie bede mogła założyć świeża, czysta i pachnąca koszulkę. 
Jest płacz i ból w sercu. Juz dawno tyle łez nie wylałam. Chociaż czuje niepewność, czuje strach, czuje smutek to wiem, że to wszystko minie.
Nie ma co sie martwić, ani smucić. Trzeba podejmować próby każdego dnia. Uczyć sie na swoich błędach i wyciągać z nich wnioski.
Przez całe życie piszemy o sobie książkę. 
Jestem małym podróżnikiem, dopiero co zaczęłam żyć, zaczęłam swoją przygodę. Jeszcze tyle do obejrzenia. Świat tylko na nas czeka.
Co jest pięknego w życiu?
To, że możemy doświadczyć wszystkiego. Trzeba żyć jakby jutra miałoby nie być. Nie ma rzeczy niemożliwych ! 


Goodbye London,

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Zapiski ze szkicownika #2

Londyn, 05.03.2016




Zostawił mnie z miłosnym tematem...

Jadę własnie w taksówce i zastanawiam się czym jest dla mnie miłość. 
Jest to dla mnie coś nowego. 
Miłość do drugiej osoby jest czymś innym niż miłość do mamy, taty, rodziny, czy też przyjaciela. 
Miłość to nie są kwiaty, misiaki, pluszaki ani żadne prezenty. Jeżeli kogoś kochasz to zrobisz dla tej osoby wszystko. 
Miłość jest w szczęściu i chorobie, w dobrych i złych chwilach.
 Miłość to zaufanie do drugiej osoby.
 Miłość to także kumpelstwo. Przecież Twoja druga połówka nie może być tylko obiektem westchnień, powinna być również Twoim przyjacielem.
Miłość to jest akceptowanie wszystkich wad.
Miłość jest czysta, przeźroczysta, cudowna i cieplutka.
Miłość daje poczucie bezpieczeństwa. 
Miłość to troska o szczęście drugiej osoby. Tutaj nie chodzi o rzeczy materialne. Można kogoś kochać w milczeniu. Nie trzeba wysławiać tylko po prostu najzwyczajniej w świecie być przy tej drugiej osobie. Być jej oparciem, wsparciem, motywacja i nadzieją !






















niedziela, 10 kwietnia 2016

Zapiski ze szkicownika #1

Londyn, 31.01.2016




Obudziłam się o godzinie 11. Leżałam przez 30minut. Nikt oprócz mnie nie wstał. Dziewczyny spały na wzór królewny Śnieżki. Postanowiłam, że wykorzystam sytuacje. Wzięłam do ręki pięknie, wręcz idealnie zapakowany prezent!
Kiedy dokładnie obejrzałam podarunek z każdej strony, pomyślałam sobie...
''Dziękuje tej osobie, która z cierpliwością i dokładnością zapakowała ten prezent." Nastepnie powoli zdjęłam taśmę aby niczego nie uszkodzić. Podczas zdejmowania taśmy czułam się jakbym miała mała bombę i  delikatnie w swoich nieporęcznych dłoniach muszę ją rozbroić.
Udało się! Otworzyłam !
Pierwsze co zobaczyłam to napis:
''Chocolat'', a następnie "Maragnan Vanille No.3"
Wyciągnęłam przepiękne stare pudełeczko! 
Uwielbiam takie rzeczy! 
Jak tylko otworzyłam to pudełeczko, mój nos doznał niesamowitego zapachu. Poczułam czekoladę!
...a ja uwielbiam czekoladę i cacao! Ba! Kocham!
Magiczne pudełeczko kryło w sobie malutkie, czekoladowe home made ciasteczka!