wtorek, 13 września 2016

W paru słowach



Jestem tutaj sama.
 Za mała na cale mieszkanie. 
Wszędzie jest brudno. 
Zabieram się za sprzątanie i myśli ociekają. 
Przestaje.
 Myśli wracają. 
Nie potrafię się ogarnąć.

Kiedy Ciebie nie ma, słonce przestaje mieć dla mnie znaczenie. Każda noc jest zimna i dziwna. Sny są puste jak czarna dziura. Energia opada i staje się bezsilna. Moje endorfiny opadają na dno. Wszystko jest inne. Radość ucieka przez palce. Uśmiech się chowa pod kołdrę.

Brakuje mi Ciebie
. Jestem już inna. 
Sama nie potrafię być tak silna. 
Im dalej jesteś, tym słabiej się czuje. 
Potrzebuje Cię!
 Jesteś dla mnie jak afrodyzjak. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz