Młoda noc. Młoda Ja.
Nie wiem czy jest sens pisać te słowa.
Czuje sie okropnie. Żal i rozpacz. Ból psychiczny, który nie ustępuje. Wstyd i chaos w głowie.
Jest nas dwie. Pierwsza niczym burza, odważna i silna. Uparcie daży do marzeń i z uśmiechem wita każdy dzień. Druga ponosi karę za zło. Mieszka w niej niedowartościowana dusza, która pląta sobie nogi.
Cieżko poradzić dwóm osobom w jednej postaci. Cieżko stwierdzić kiedy spotkasz jedna z nich...
Samotność, pustka, brak akceptacji.
Maskowanie, iluzja, gra aktorska.
Młode myśli, młodej dziewczyny.
Młoda godzina, młodej nocy.
Czuć delikatne szarpanie głosu.
To brak odwagi, brak pewności.
Kim ona jest?
Czy ona jest sobą ?
Jesteś sobą?
Odpowiada.
Tylko sama z Tobą na sam.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz