Nikt mnie nie rozumie.
Jestem kimś kogo nie można pokochać, poznać ani zobaczyć...
Jestem jak nicość, szara kartka papieru.
Mówię to pijana, po jednym piwie.
Wszystko można zamknąć w 4ścianah.
Ja jestem zamknięta jak bańka mydlana.
Dobranoc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz